wyjdzie, on dalej chce wychodzić. My się zmieniamy, a oni mogą cały czas, przez dwa dni wychodzić na bitwę, aż w pewnym momencie zasną. Wiesz, nieraz mały przez pół godziny cały czas skacze, aż przychodzi moment, że nawet w trakcie treningu potrafi zasnąć. Za dużo z siebie daje i się spala. Tak samo jest na zawodach - w Krakowie Patryk cały czas naginał, aż usnął. Wstał po piętnastu minutach i skakał dalej <symbol desc="emot"></><br><br><whon>Żona nie robi problemów?</><br><whon>Darek Kryla: Żona jest zadowolona, bo wiesz... Czasem, gdy bierzemy ich na wesele, czy gdzieś indziej i zrobią pokaz, to od razu wszyscy się łapią za