się do bycia najlepszymi. Znamy języki obce, staramy się o świetne oceny na dobrych uniwersytetach. Podziwiamy tych, którzy wspięli się na szczyt, nie przestając samemu piąć się w górę. Przez całe życie byliśmy straszeni, że jeśli nie zrobimy prawdziwej kariery, będziemy nieszczęśliwi, więc bez względu na indywidualne zdolności i potrzeby, spalamy się w pracy, mimo że wielu z nas taka droga nigdy nie pozwoli się spełnić. <br>- Kiedy dostałam tę posadę, byłam zachwycona - opowiada Sonia, była konsultantka wielkiej firmy konsultingowej. - Pędziłam tam jak na skrzydłach, praca do późna nie była problemem, wręcz przeciwnie - sama chciałam udowodnić, jaką zaangażowaną osobę zatrudniono. Potem dowiedziałam