Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
To baza wysunięta. Nie widać tego na slajdzie, od właściwej bazy dzielą ją strome piargi, 150 metrów wspinania na grań i wędrówka ostrzem.
Namiocik na czubku odstrzelonej turni. To baza bardzo wysunięta, nazwana tak dlatego, że była zbyt blisko, aby zyskać miano obozu pierwszego. Jak mówi Marcin, turniczka, na której spali "na pewno nie dawała podstaw do nierozumnego optymizmu". Widać to dobrze na slajdzie. Lity kawał skały, ze szczytem zwieńczonym kopułką namiotu, sąsiaduje beztrosko z trzystumetrową przepaścią i wyraźnie jest przechylony w jej stronę. Trzeba mieć psyche, żeby spać na czymś takim!
Znów slajd bazowy. Ale jakże inny od poprzedniego! Tamten
To baza wysunięta. Nie widać tego na slajdzie, od właściwej bazy dzielą ją strome piargi, 150 metrów wspinania na grań i wędrówka ostrzem.<br>Namiocik na czubku odstrzelonej turni. To baza bardzo wysunięta, nazwana tak dlatego, że była zbyt blisko, aby zyskać miano obozu pierwszego. Jak mówi Marcin, turniczka, na której spali "na pewno nie dawała podstaw do nierozumnego optymizmu". Widać to dobrze na slajdzie. Lity kawał skały, ze szczytem zwieńczonym kopułką namiotu, sąsiaduje beztrosko z trzystumetrową przepaścią i wyraźnie jest przechylony w jej stronę. Trzeba mieć psyche, żeby spać na czymś takim!<br>Znów slajd bazowy. Ale jakże inny od poprzedniego! Tamten
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego