Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Przeżyliśmy razem 36 lat - powiedziała "Rz" Anna Karp, żona założyciela i pomysłodawcy ośrodka.
Zaskoczony jest też Jacek Cichocki, szef OSW i bliski współpracownik Karpia: - Marek nie jeździł ostatnio do Rosji. Nikogo nie rozpracowywał, bo, poza wszystkim, to nie było w jego stylu. Zresztą on był specjalistą od spraw społeczno-politycznych Litwy, Białorusi i republik kaukaskich. Na Rosji znał się mniej, a na rynku paliwowym nie znał się w ogóle.
Karp zmarł w szpitalu miesiąc po wypadku. - Byliśmy z moim siostrzeńcem niemal non stop przy jego szpitalnym łóżku. Marek dostawał bardzo silne leki na bazie morfiny, które
Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Przeżyliśmy razem 36 lat - powiedziała "Rz" &lt;name type="person"&gt;Anna Karp&lt;/&gt;, żona założyciela i pomysłodawcy ośrodka.<br>Zaskoczony jest też &lt;name type="person"&gt;Jacek Cichocki&lt;/&gt;, szef &lt;name type="org"&gt;OSW&lt;/&gt; i bliski współpracownik &lt;name type="person"&gt;Karpia&lt;/&gt;: - &lt;name type="person"&gt;Marek&lt;/&gt; nie jeździł ostatnio do &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;. Nikogo nie rozpracowywał, bo, poza wszystkim, to nie było w jego stylu. Zresztą on był specjalistą od spraw społeczno-politycznych &lt;name type="place"&gt;Litwy&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Białorusi&lt;/&gt; i republik kaukaskich. Na &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; znał się mniej, a na rynku paliwowym nie znał się w ogóle.<br>&lt;name type="person"&gt;Karp&lt;/&gt; zmarł w szpitalu miesiąc po wypadku. - Byliśmy z moim siostrzeńcem niemal non stop przy jego szpitalnym łóżku. &lt;name type="person"&gt;Marek&lt;/&gt; dostawał bardzo silne leki na bazie morfiny, które
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego