Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
albo pieniądze z funduszu mistrza, przeznaczone z góry do przepicia,
- w przychodni pacjenci przynoszą lekarzom alkohol.
4. Fałszywe koleżeństwo grupowe - kiedy brygada idzie pić, nikt się nie może wyłamać.
5. Uważa się, że piwo to nie alkohol, zaczyna się od jednego piwa po pracy, a potem już nie można skończyć (specyfika Śląska, ale w innych częściach Polski pewnie jest tak samo).
6. W jednym zakładzie pracują często całe rodziny i nawzajem się umacniają w piciu, np. ojciec wpływa na syna.
7. Kierownictwo - też ostro pijące - kryje pijących, załatwia odrabianie "bumelek" (np. pracownik później zostaje 2-3 godziny na drugą zmianę i
albo pieniądze z funduszu mistrza, przeznaczone z góry do przepicia,<br>- w przychodni pacjenci przynoszą lekarzom alkohol.<br>4. Fałszywe koleżeństwo grupowe - kiedy brygada idzie pić, nikt się nie może wyłamać.<br>5. Uważa się, że piwo to nie alkohol, zaczyna się od jednego piwa po pracy, a potem już nie można skończyć (specyfika Śląska, ale w innych częściach Polski pewnie jest tak samo).<br>6. W jednym zakładzie pracują często całe rodziny i nawzajem się umacniają w piciu, np. ojciec wpływa na syna.<br>7. Kierownictwo - też ostro pijące - kryje pijących, załatwia odrabianie "bumelek" (np. pracownik później zostaje 2-3 godziny na drugą zmianę i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego