Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
Feliks uśmiechał się. W momencie gdy opadała migawka, podniósł ręce w nienaturalnym geście pożegnania. Jego ręce były tak chude, że wyglądały jak szpony ptaka.
- Odpowiada ci ta fotografia? - spytała Aya, gdy odbitka wysunęła się z aparatu.
- Może być - powiedział. - Nie wiem, czy Eli mnie pozna.

Nawet gdy Feliks zapadł w śpiączkę, Aya sypiała przy nim, na drugiej połowie łóżka. Musiała się wysypiać, więc zamawiała pielęgniarkę. Najczęściej była to Rita, wysoka i gruba kobieta w średnim wieku. Miała gęste, czarne brwi i czarne oczy. Feliks zawsze ją lubił. Rita była tak silna, że podnosiła Feliksa jak małe dziecko.
Spędzali więc noce we
Feliks uśmiechał się. W momencie gdy opadała migawka, podniósł ręce w nienaturalnym geście pożegnania. Jego ręce były tak chude, że wyglądały jak szpony ptaka.<br>- Odpowiada ci ta fotografia? - spytała Aya, gdy odbitka wysunęła się z aparatu.<br>- Może być - powiedział. - Nie wiem, czy Eli mnie pozna.<br><br>Nawet gdy Feliks zapadł w śpiączkę, Aya sypiała przy nim, na drugiej połowie łóżka. Musiała się wysypiać, więc zamawiała pielęgniarkę. Najczęściej była to Rita, wysoka i gruba kobieta w średnim wieku. Miała gęste, czarne brwi i czarne oczy. Feliks zawsze ją lubił. Rita była tak silna, że podnosiła Feliksa jak małe dziecko.<br>Spędzali więc noce we
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego