Typ tekstu: Książka
Autor: Dunin Kinga
Tytuł: Tabu
Rok: 1998
czasów, kiedy była z nim mama. Jedyna rzecz, która mu po niej została... Gardził ludźmi, którzy opuszczali swoje rodziny, nie dlatego, że byli źli, ale dlatego, że byli tak okropnie głupi. Nie rozumieli, że tylko to jest w życiu ważne i tylko to nadaje mu sens. Ale czemu Jacek wciąż spiera się o coś z moim ojcem?
- Panowie, gdzie wasze kieliszki? Dość już tych poważnych tematów!
Anna wstała od stołu.
- Pora smażyć karpia. Mirka, porywam cię do kuchni.

Anna dziobnęła widelcem ziemniaki.
- Już dochodzą. Możemy smażyć rybę.
Nalała oleju na dwie ogromne patelnie.
- Kolacja dla dwunastu osób to nie w kij dmuchał
czasów, kiedy była z nim mama. Jedyna rzecz, która mu po niej została... Gardził ludźmi, którzy opuszczali swoje rodziny, nie dlatego, że byli źli, ale dlatego, że byli tak okropnie głupi. Nie rozumieli, że tylko to jest w życiu ważne i tylko to nadaje mu sens. Ale czemu Jacek wciąż spiera się o coś z moim ojcem? <br>- Panowie, gdzie wasze kieliszki? Dość już tych poważnych tematów! <br>Anna wstała od stołu.<br>- Pora smażyć karpia. Mirka, porywam cię do kuchni. <br><br>Anna dziobnęła widelcem ziemniaki.<br>- Już dochodzą. Możemy smażyć rybę.<br>Nalała oleju na dwie ogromne patelnie.<br>- Kolacja dla dwunastu osób to nie w kij dmuchał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego