Typ tekstu: Książka
Tytuł: Oni
Rok: 1997
go na to narażać, musimy mu zapewnić ochronę. To co - zapytałem Bieruta - izolacja? No tak - odpowiedział - tak można to nazwać. Zapytałem jeszcze: wyście rozmawiali ze Stalinem? Oczywiście, oczywiście - odpowiedział. Dla mnie wtedy było już jasne, że my nic w sprawie Gomułki załatwić nie możemy, bo z jednej strony ten międzynarodowy spisek przeciwko Związkowi Radzieckiemu i zeznania oskarżonych, a z drugiej strony zgoda, a właściwie faktycznie polecenie Stalina na uwięzienie Gomułki. Więc tylko powiedziałem Bierutowi: mam nadzieję, że nie będzie się z nim nic takiego działo, co by obrażało zasady... Choć miałem wątpliwości, bo wiedziałem już od naszych towarzyszy coś niecoś na
go na to narażać, musimy mu zapewnić ochronę. To co - zapytałem Bieruta - izolacja? No tak - odpowiedział - tak można to nazwać. Zapytałem jeszcze: wyście rozmawiali ze Stalinem? Oczywiście, oczywiście - odpowiedział. Dla mnie wtedy było już jasne, że my nic w sprawie Gomułki załatwić nie możemy, bo z jednej strony ten międzynarodowy spisek przeciwko Związkowi Radzieckiemu i zeznania oskarżonych, a z drugiej strony zgoda, a właściwie faktycznie polecenie Stalina na uwięzienie Gomułki. Więc tylko powiedziałem Bierutowi: mam nadzieję, że nie będzie się z nim nic takiego działo, co by obrażało zasady... Choć miałem wątpliwości, bo wiedziałem już od naszych towarzyszy coś niecoś na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego