Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
w określonym dniu ów oczekuje go w Paryżu.
W Paryżu, w wynajętym mieszkaniu z nie rzucającym się w oczy wejściem od podwórka, w pokoju o perkalikowych firankach, stoi na stole butelka mocnej moskiewskiej wódki i dwa "stakany". Obok za szybkami serwantki - pełno bukolicznych figurynek z nieodłącznymi pasterkami w balonikach różowych spódniczek. Co to za niedorzeczne tło dla mających wybuchnąć tu za chwilę słów. Degajew przywitał Staszę także niezbyt dorzecznym okrzykiem: "Nie odpychaj mnie, pomóż oczyścić splugawioną duszę. Ty, mój jedyny, prawdziwy przyjaciel! Przysięgam, zakatrupię tego drania! Ja zdradzałem i teraz chcę odkupić swą winę. Inaczej zagryzą mnie jak wściekłe psy wyrzuty
w określonym dniu ów oczekuje go w Paryżu.<br>W Paryżu, w wynajętym mieszkaniu z nie rzucającym się w oczy wejściem od podwórka, w pokoju o perkalikowych firankach, stoi na stole butelka mocnej moskiewskiej wódki i dwa "stakany". Obok za szybkami serwantki - pełno bukolicznych figurynek z nieodłącznymi pasterkami w balonikach różowych spódniczek. Co to za niedorzeczne tło dla mających wybuchnąć tu za chwilę słów. Degajew przywitał Staszę także niezbyt dorzecznym okrzykiem: "Nie odpychaj mnie, pomóż oczyścić splugawioną duszę. Ty, mój jedyny, prawdziwy przyjaciel! Przysięgam, zakatrupię tego drania! Ja zdradzałem i teraz chcę odkupić swą winę. Inaczej zagryzą mnie jak wściekłe psy wyrzuty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego