Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
tato ja nie mam nic naprzeciwko dopóty dopóki się nie przypieprzają, wiem wiem - mój syn. I tylko już jedno pana Korbiela martwi.


Paschalscy
- Mamoooo! - wrzeszczał z łazienki Grzesiek - Mamoo!
- Nie krzycz, przecież stoję tuż za drzwiami, co się stało?
- Wyprasowałaś mi koszulę?
- Wyprasowałam, wyprasowałam przecież, masz ją przygotowaną na krześle, spodnie też, skarpetki załóż te co ci kupiłam ostatnio, żeby nie było wstydu.
- A moja koszula? - spytał zapinając pasek Mirek - Wiesz może gdzie jest moja koszula?
- Gdzie może być?, w szafie, tam gdzie zawsze.
- Nie mogę też znaleźć krawatu..
- Oj przestań, nie jestem twoją niańką, zatroszcz się w końcu sam o
tato ja nie mam nic naprzeciwko dopóty dopóki się nie przypieprzają, wiem wiem - mój syn. I tylko już jedno pana Korbiela martwi.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Paschalscy&lt;/&gt;<br>- Mamoooo! - wrzeszczał z łazienki Grzesiek - Mamoo!<br>- Nie krzycz, przecież stoję tuż za drzwiami, co się stało?<br>- Wyprasowałaś mi koszulę?<br>- Wyprasowałam, wyprasowałam przecież, masz ją przygotowaną na krześle, spodnie też, skarpetki załóż te co ci kupiłam ostatnio, żeby nie było wstydu.<br>- A moja koszula? - spytał zapinając pasek Mirek - Wiesz może gdzie jest moja koszula?<br>- Gdzie może być?, w szafie, tam gdzie zawsze.<br>- Nie mogę też znaleźć krawatu..<br>- Oj przestań, nie jestem twoją niańką, zatroszcz się w końcu sam o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego