nowotarscy Śwarni" z widowiskiem "Jak baba diabła &lt;dialect&gt;wyonacyła&lt;/&gt;". Zatańczył też zespół Lubań z Kluszkowiec, a prowadzący imprezę Piotr Gąsienica z towarzyszeniem kapeli Józefa Ciesielki Kubasa przedstawił program "Jak to u nos".<br>Na zakończenie dobrą zabawę zapewnił zespół Sweet Combo, grający do godz. 1.30.<br>- Mam nadzieję, że nowa formuła redyku spodobała się publiczności - mówi organizator imprezy, dyrektor szczawnickiego ośrodka kultury Kazimierz Warzecha. - Zaczynamy odchodzić od pokazywania kolejnych zespołów regionalnych, bo przyjezdnych to może nudzić. Ci, którzy tu przyjeżdżają, często nie rozpoznają różnic pomiędzy kolejnymi grupami i dla nich takie widowisko często jest nieciekawe. Jeśli podamy turystom dużą dawkę góralskiego humoru - to