porównaniu salą sejmową lub urzędami państwowymi. Podobno partyjek jest coś około dwustu, jeżeli jest ktoś w stanie je policzyć. Wielkim nieszczęściem jest wg mnie pokazywanie tzw. obrad sejmowych lub posiedzeń nadzwyczajnych komisji. Stale pokazuje się kilka postaci, które dla poklasku i zyskania kilku głosów gotowe są do małpich zachowań. Cierpliwość społeczeństwa jest na granicy wytrzymałości. Ale poza krzykaczami w ciałach ustawodawczych znajduje się wielu merytorycznie przygotowanych posłów, którzy spokojnie i dobrze wykonują swoją pracę. Jednym z bardziej cenionych posłów jest poseł elbląski Witold Gintowt - Dziewałtowski, który uzyskał bardzo wysokie notowania w rankingu. <br>Mimo zawirowań w naszej radzie jestem dobrej myśli, zachowując