z jednej strony <br>zachowana jest zwyczajna perspektywa postrzegania rzeczywistości związana <br>z dualizmem podmiotu i przedmiotu (czyli wzajemne wykluczanie się <br>przeciwieństw), z drugiej strony ma miejsce tożsamość przeciwieństw, co <br>prowadzi do paradoksalnego wniosku: Człowiek nie będąc 'buddą', jest <br>'buddą'. Świadczy to o tym, że 'logika paradoksu' przekracza logikę klasyczną <br>w taki sposób, iż zawiera ją w sobie. W tym kontekście należy rozumieć słowa <br>Linji, iż "jeśli szukasz 'buddy', tracisz Buddźę' ", czy słowa Shido Bunana: <br><q>"Każdy człowiek jest 'buddą', ale o tym nie wie. Jeśli wie, jest daleko od 'jaźni buddy', jeśli nie wie, błądzi".</> Drogą do 'oświecenia' nie jest więc ani uznanie