moja mała kobietka". Wpaja dziewczynce przekonanie, że jej wygląd może wpływać na to, jak traktują ją inni ludzie ("śliczne córeczki są kochane przez tatusiów"). Na skutki nie trzeba czekać długo: Ellyn Kaschack w książce "Nowa psychologia kobiety" (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 1996) podaje, że już w wieku dziewięciu (!) lat, cztery spośród pięciu amerykańskich dziewcząt stosują diety. <br>Wychowanie i kultura, w której żyjemy, sprawiają, że podstawą kobiecej tożsamości jest wygląd i wciąż, wbrew staraniom feministek, kobieta postrzegana jest głównie przez pryzmat swojego ciała. "Cały czas ktoś patrzy" - to nie cytat z Orwella, tylko motto życiowe Odchudzaczek -przez całe życie towarzyszy kobiecie niewidzialny