Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
pielgrzymom?
O mieszkańcach mijanych miejscowości myśli się sporo od początku, ale w szerszej skali niewiele da się zrobić. Przede wszystkim modlimy się za gospodarzy - na Jasnej Górze, w trakcie drogi i w ciągu roku na pielgrzymkowych Mszach św. Służba korespondencyjna utrzymuje kontakt z gospodarzami przez cały rok, a sztab znowu spotyka się z nimi 1 maja. Na trasie poszukujemy rodzin potrzebujących pomocy. Grupa charytatywna "gałganiarzy" ma ich adresy i w ciągu roku posyła im paczki. Jeden wóz w czasie pielgrzymki wiezie paczki tylko dla nich i dostarcza do miejscowości położonych nawet kilkanaście kilometrów od trasy. Zwracają się do nas, gdy jest im
O mieszkańcach mijanych miejscowości myśli się sporo od początku, ale w szerszej skali niewiele da się zrobić. Przede wszystkim modlimy się za gospodarzy - na Jasnej Górze, w trakcie drogi i w ciągu roku na pielgrzymkowych Mszach św. Służba korespondencyjna utrzymuje kontakt z gospodarzami przez cały rok, a sztab znowu spotyka się z nimi 1 maja. Na trasie poszukujemy rodzin potrzebujących pomocy. Grupa charytatywna "gałganiarzy" ma ich adresy i w ciągu roku posyła im paczki. Jeden wóz w czasie pielgrzymki wiezie paczki tylko dla nich i dostarcza do miejscowości położonych nawet kilkanaście kilometrów od trasy. Zwracają się do nas, gdy jest im
pielgrzymom?</><br><who4>O mieszkańcach mijanych miejscowości myśli się sporo od początku, ale w szerszej skali niewiele da się zrobić. Przede wszystkim modlimy się za gospodarzy - na Jasnej Górze, w trakcie drogi i w ciągu roku na pielgrzymkowych Mszach św. Służba korespondencyjna utrzymuje kontakt z gospodarzami przez cały rok, a sztab znowu spotyka się z nimi 1 maja. Na trasie poszukujemy rodzin potrzebujących pomocy. Grupa charytatywna "gałganiarzy" ma ich adresy i w ciągu roku posyła im paczki. Jeden wóz w czasie pielgrzymki wiezie paczki tylko dla nich i dostarcza do miejscowości położonych nawet kilkanaście kilometrów od trasy. Zwracają się do nas, gdy jest im
