do jego zniszczenia. Jest to walka (...) o dojrzalszy kształt życia ludzkiego. Wtedy bowiem to życie ludzkie na ziemi staje się Ťbardziej ludzkieť, kiedy rządzi się prawdą, wolnością, sprawiedliwością i miłością"</>.<br>Gdynia, 11 VI 1987 r.<br><br>"Solidarność wyzwala walkę" - te słowa dobrze wówczas współbrzmiały z odczuciami społecznymi, uzasadniały moralnie działanie opozycji, sprzeciw wobec władzy. Ale można by powiedzieć, że słowa Jana Pawła II są zaskakujące, ponieważ często kojarzy się chrześcijaństwo z postawą pokory, zgody na rzeczywistość, z pacyfizmem. "Jeśli ktoś cię uderzy w policzek, nadstaw mu drugi"...<br>Te słowa z Gdyni były bardzo mocne, ale też Jan Paweł II zaraz dodawał, że