a &lt;name type="org"&gt;Hezbollah&lt;/&gt; izraelskiego biznesmena &lt;name type="person"&gt;Elhanana Tannenbauma&lt;/&gt;, porwanego w 2000 roku, oraz przekaże trzech żołnierzy, uważanych powszechnie za zabitych.&lt;/&gt;<br>Co do tego, że &lt;name type="person"&gt;Tannenbaum&lt;/&gt; żyje, nie było wątpliwości. Natomiast władze izraelskie oficjalnie twierdziły, że trzej żołnierze - &lt;name type="person"&gt;Adi Avitan&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Beni Avraham&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Omar Sawaid&lt;/&gt;, nie żyją. Wczoraj pojawiały się na ten temat sprzeczne informacje: nie było wiadomo, czy żołnierze wrócą żywi, czy też &lt;name type="place"&gt;Izraelowi&lt;/&gt; zostaną przekazane ich zwłoki. Według przedstawicieli &lt;name type="org"&gt;Hezbollahu&lt;/&gt; wymiana rozpocznie się w najbliższy czwartek na terytorium &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt; zgodził się też zwolnić &lt;name type="person"&gt;Samira Kantara&lt;/&gt;, Libańczyka skazanego na dożywotnie więzienie za zamordowanie w 1979 roku izraelskiej rodziny. Warunkiem jest przekazanie przez