Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dobrze, ale został pobity i wzięty do niewoli. Dziś Ukraińcy piszą nową legendę narodową, której bohaterem jest Wiktor Juszczenko. Zdążyła ona już dokonać wielkich rzeczy. Postawiła problem Ukrainy na wokandzie światowej, wyrwała Moskwę z snu o potędze, zapewne wstrząśnie Białorusią, przełamała animozje polsko-ukraińskie. Oby skończyła się inaczej niż epos sprzed wieków. Ukraina jest tego warta.

Paweł Tarnowski



Hausner i jego koń

Sejm uchwalił przyszłoroczny budżet. Całkiem niezły.

Przy okazji uchwalania każdego budżetu opozycja nie zostawia na rządzących suchej nitki. To rytuał, ale w tym roku było o tyle gorzej, że rządowi rozjechały się rachunki. Po obu stronach bilansu zapisano wpływy
dobrze, ale został pobity i wzięty do niewoli. Dziś Ukraińcy piszą nową legendę narodową, której bohaterem jest Wiktor Juszczenko. Zdążyła ona już dokonać wielkich rzeczy. Postawiła problem Ukrainy na wokandzie światowej, wyrwała Moskwę z snu o potędze, zapewne wstrząśnie Białorusią, przełamała animozje polsko-ukraińskie. Oby skończyła się inaczej niż epos sprzed wieków. Ukraina jest tego warta. <br><br>&lt;au&gt;Paweł Tarnowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Hausner i jego koń&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Sejm uchwalił przyszłoroczny budżet. Całkiem niezły.&lt;/&gt;<br><br>Przy okazji uchwalania każdego budżetu opozycja nie zostawia na rządzących suchej nitki. To rytuał, ale w tym roku było o tyle gorzej, że rządowi rozjechały się rachunki. Po obu stronach bilansu zapisano wpływy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego