Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
pół roku postażować, wtedy się orientujemy, czy coś z gościa będzie. To dobre dla młodych... chyba nie o to ci chodzi... Może zadzwoń do Jarka, on teraz ma wszędzie znajomych... w Ministerstwie Edukacji może coś by ci znalazł...
No i wtedy w gazecie zobaczyłem ogłoszenie z logo Positive'a... Kilka obrazów sprzed lat stanęło mi przed oczami... Paryż, restauracje, do których nie zachodził żaden szanujący kuchnię Francuz... tylko kolorowi, za kasami i przy stolikach, no i Polacy... to ten sam Positive, który uratował mi życie... Taka tam typowa polska historia. Student wyjeżdża za chlebem... brak pracy, głód i chłód... Wystawili na zewnątrz
pół roku postażować, wtedy się orientujemy, czy coś z gościa będzie. To dobre dla młodych... chyba nie o to ci chodzi... Może zadzwoń do Jarka, on teraz ma wszędzie znajomych... w Ministerstwie Edukacji może coś by ci znalazł...<br>No i wtedy w gazecie zobaczyłem ogłoszenie z logo Positive'a... Kilka obrazów sprzed lat stanęło mi przed oczami... Paryż, restauracje, do których nie zachodził żaden szanujący kuchnię Francuz... tylko kolorowi, za kasami i przy stolikach, no i Polacy... to ten sam Positive, który uratował mi życie... Taka tam typowa polska historia. Student wyjeżdża za chlebem... brak pracy, głód i chłód... Wystawili na zewnątrz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego