Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
podziwia nie tylko umiejętności woźniców, ale i narciarzy. W minioną niedzielę padł rekord. Na paradzie zaprezentowało się ponad osiemdziesiąt pojazdów.
W Białym Dunajcu imprezę nazywają "Paradą Gazdowską". Jak co roku, w korowodzie prowadzonym przez pytacy i muzykę, wyróżniały się unikatowe sanie zarówno hrabiowskie, jak również te proste góralskie, co najmniej sprzed wieku. Pojawiły się również rzadko dzisiaj spotykane plecione pojazdy. Niektóre sanie były ozdobione rzeźbami lub malunkami. Na tę okazję wyciągnięto też kumoterki - maleńkie sanie, którymi przed laty krzestni czyli kumotrzy wieźli dziecko do chrztu. Niekiedy gazdowie jeździli nimi podczas karnawału do krewnych i znajomych, albo na jarmarki do Miasta. Kumoterki
podziwia nie tylko umiejętności woźniców, ale i narciarzy. W minioną niedzielę padł rekord. Na paradzie zaprezentowało się ponad osiemdziesiąt pojazdów.<br>W Białym Dunajcu imprezę nazywają "Paradą Gazdowską". Jak co roku, w korowodzie prowadzonym przez &lt;dialect&gt;pytacy&lt;/&gt; i muzykę, wyróżniały się unikatowe sanie zarówno hrabiowskie, jak również te proste góralskie, co najmniej sprzed wieku. Pojawiły się również rzadko dzisiaj spotykane plecione pojazdy. Niektóre sanie były ozdobione rzeźbami lub malunkami. Na tę okazję wyciągnięto też &lt;dialect&gt;kumoterki&lt;/&gt; - maleńkie sanie, którymi przed laty &lt;dialect&gt;krzestni&lt;/&gt; czyli kumotrzy wieźli dziecko do chrztu. Niekiedy gazdowie jeździli nimi podczas karnawału do krewnych i znajomych, albo na jarmarki do Miasta. &lt;dialect&gt;Kumoterki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego