dialekcie. Dopiero wówczas kobiety zorientowały się, że to ich wygląd budzi lęk. Powędrowały dalej i dotarły wreszcie do Petit Trianon. Nad strumieniem siedziała piękna kobieta zajęta rysowaniem. Jej głowę zdobiła wysoka, misterna peruka, a suknia była odpowiednia dla XVIII-wiecznej arystokratki. Angielki podeszły do niej, ale kobieta zniknęła. Inne postacie sprzed wieków też rozpłynęły się w powietrzu, a wersalskie ogrody znów zaludnili współcześni turyści. Angielskie nauczycielki dopiero po kilku latach ośmieliły się opisać swoje wrażenia. Przestudiowały historię Wersalu i doszły do wniosku, że w tajemniczy sposób przeniosły się do roku 1789.<br><br>***<br><br>Kapitan statku handlowego Jeremy Smith obserwował afrykańskie wybrzeże. Ze zdziwieniem