trzydziestu, no przyszliśmy. Nic nie wiemy, wszystko zepsute. Tamci odeszli, a my trochę zamiatamy. Rodzice w szkole, w domu się nudzi. I nieprzyjemnie brać pieniądze, jak się nic nie robi.<br>Połowa sklepów na ulicach zamknięta, chociaż już wszyscy wiedzieli, że wilki w klatce.<br>Weszli do jednego sklepu. Bardzo miła dziewczynka sprzedawała.<br>- Moja panienko, dlaczego tyle sklepów jest zamkniętych?<br>- Bo wszystko ukradli. Policji nie ma, wojska nie ma. Łobuzeria włóczy się po ulicy i grabi. Co kto miał, zaniósł do domu i schował.<br>Wstąpili na dworzec kolei. Na środku leżał rozbity pociąg.<br>- Co to się stało?<br>- Zwrotniczy poszedł grać w piłkę, a