Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
się światła. Mżył deszcz i chodniki lśniły migotliwie. Przez otwarte okno dobiegł ją głos radiowego spikera. Przez chwilę uległa halucynacji, wydało jej się że słyszy słowa orędzia wygłoszonego przez prezydenta Mościckiego.
Stanęliśmy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy zalewającej nasz kraj od zachodu i wschodu. Polska sprzymierzona z Francją i Anglią walczy o prawo przeciwko bezprawiu...
Ujrzała siebie tamtą, młodą dziewczynę, która błądząc ulicami czuła się bezdomna i nieszczęśliwa. To się zgadzało, z tym jednym wyjątkiem, że była o dwadzieścia lat starsza... prawie o dwadzieścia lat. Powracała więc do punktu wyjścia. Ktoś się nieźle zabawiał jej kosztem
się światła. Mżył deszcz i chodniki lśniły migotliwie. Przez otwarte okno dobiegł ją głos radiowego spikera. Przez chwilę uległa halucynacji, wydało jej się że słyszy słowa orędzia wygłoszonego przez prezydenta Mościckiego. <br> Stanęliśmy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy zalewającej nasz kraj od zachodu i wschodu. Polska sprzymierzona z Francją i Anglią walczy o prawo przeciwko bezprawiu...<br>Ujrzała siebie tamtą, młodą dziewczynę, która błądząc ulicami czuła się bezdomna i nieszczęśliwa. To się zgadzało, z tym jednym wyjątkiem, że była o dwadzieścia lat starsza... prawie o dwadzieścia lat. Powracała więc do punktu wyjścia. Ktoś się nieźle zabawiał jej kosztem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego