Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
na dobre.
Tak więc depresja szła przez moje życie jak tornado. Mniej lub bardziej oczekiwana pojawiała się zawsze ostro i gwałtownie, przygniatając mnie i dusząc całkowicie. Jej cykliczne nawroty stawały się coraz częstsze, za to w swej przyczynowości coraz mniej zrozumiałe. Za każdym też razem dokonywała ona we mnie poważniejszych spustoszeń. Mogłabym się porównać do umęczonego drzewa, które wskutek ciągłych urazów traci swoje siły witalne i zaczyna próchnieć od środka. Ja też jak ono, po każdym uderzeniu stawałam do życia ze wzmagającym się wysiłkiem, coraz bardziej wewnętrznie zdruzgotana, spopielona.
Straszne to były lata i cholernie długie. Mocno poturbowała mnie ta choroba
na dobre. <br>Tak więc depresja szła przez moje życie jak tornado. Mniej lub bardziej oczekiwana pojawiała się zawsze ostro i gwałtownie, przygniatając mnie i dusząc całkowicie. Jej cykliczne nawroty stawały się coraz częstsze, za to w swej przyczynowości coraz mniej zrozumiałe. Za każdym też razem dokonywała ona we mnie poważniejszych spustoszeń. Mogłabym się porównać do umęczonego drzewa, które wskutek ciągłych urazów traci swoje siły witalne i zaczyna próchnieć od środka. Ja też jak ono, po każdym uderzeniu stawałam do życia ze wzmagającym się wysiłkiem, coraz bardziej wewnętrznie zdruzgotana, spopielona. <br>Straszne to były lata i cholernie długie. Mocno poturbowała mnie ta choroba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego