Typ tekstu: Książka
Autor: Drewnowski Tadeusz
Tytuł: Próba scalenia
Rok: 1997
Szczecińskiej pióra Małgorzaty Szejnert i Tomasza Zalewskiego, zapis świadomości stoczniowej z Gdańska pióra Czesława Dziekanowskiego i wreszcie jedyną powieść o społeczności stoczniowej Janusza Głowackiego. Ciekawe, że wszystkie one, łącznie z relacjami Szejnert i Zalewskiego pt. Szczecin: grudzień - sierpień - grudzień utrzymane są (w reportażu o ile zachowały się nagrania) w języku środowiskowym.
Wiele razy wracałem do tradycji lingwistycznej w kontekście poezji, zwłaszcza Białoszewskiego, który dokonał w tej dziedzinie wielkiego skoku. On także przeniósł w sposób tak radykalny mówioną polszczyznę z poezji do swej prozy. Ze swojego "gadania", które uprawiał w gronie przyjaciół, potrafił stworzyć epikę - Pamiętnik z powstania warszawskiego (1970). Polska codzienność
Szczecińskiej pióra Małgorzaty Szejnert i Tomasza Zalewskiego, zapis świadomości stoczniowej z Gdańska pióra Czesława Dziekanowskiego i wreszcie jedyną powieść o społeczności stoczniowej Janusza Głowackiego. Ciekawe, że wszystkie one, łącznie z relacjami Szejnert i Zalewskiego pt. &lt;name type="tit"&gt;Szczecin: grudzień - sierpień - grudzień&lt;/&gt; utrzymane są (w reportażu o ile zachowały się nagrania) w języku środowiskowym.<br>Wiele razy wracałem do tradycji lingwistycznej w kontekście poezji, zwłaszcza Białoszewskiego, który dokonał w tej dziedzinie wielkiego skoku. On także przeniósł w sposób tak radykalny mówioną polszczyznę z poezji do swej prozy. Ze swojego "gadania", które uprawiał w gronie przyjaciół, potrafił stworzyć epikę - &lt;name type="tit"&gt;Pamiętnik z powstania warszawskiego&lt;/&gt; (1970). Polska codzienność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego