Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
mówić o nas jako o co najmniej empatach. Wpływ myślni będzie coraz bardziej widoczny.
Podniósł głos.
- Ale co to właściwie znaczy: "wpływ myślni"? - rzucił retorycznie. - Infekcje psychiczne. Czym mianowicie jesteśmy infekowani? Źródła mogą być dwojakiego rodzaju: endokulturowe i egzokulturowe. Infekcje endokulturowe są trudno rozpoznawalne, ponieważ pokrywają się z pozamyślniowymi wpływami środowiskowymi. Dopiero w makroskali można rozróżnić. Tym zajmuje się memetyka analityczna; trzeba tu specyficznych narzędzi, sprawę dodatkowo zamętniają nasi wspaniali inżynierowie memetyczni, bo sztucznie indukowane przez nich trendy od lat płyną przez myślnię. Przecież cała ta memetyka stosowana opiera się de facto na psychomemetyce, tyle że przed Vassone nie znaliśmy jeszcze
mówić o nas jako o co najmniej empatach. Wpływ &lt;orig&gt;myślni&lt;/&gt; będzie coraz bardziej widoczny. <br>Podniósł głos. <br>- Ale co to właściwie znaczy: "wpływ &lt;orig&gt;myślni&lt;/&gt;"? - rzucił retorycznie. - Infekcje psychiczne. Czym mianowicie jesteśmy infekowani? Źródła mogą być dwojakiego rodzaju: endokulturowe i egzokulturowe. Infekcje endokulturowe są trudno rozpoznawalne, ponieważ pokrywają się z &lt;orig&gt;pozamyślniowymi&lt;/&gt; wpływami środowiskowymi. Dopiero w makroskali można rozróżnić. Tym zajmuje się memetyka analityczna; trzeba tu specyficznych narzędzi, sprawę dodatkowo zamętniają nasi wspaniali inżynierowie memetyczni, bo sztucznie indukowane przez nich trendy od lat płyną przez &lt;orig&gt;myślnię&lt;/&gt;. Przecież cała ta memetyka stosowana opiera się de facto na psychomemetyce, tyle że przed Vassone nie znaliśmy jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego