poparcia - wstrzymując się od głosu - siódemka działaczy KPN-OP, posłów AWS. - Popieraliśmy innego kandydata. Chcieliśmy mieć gwarancję, że nasz premier będzie reprezentował wyrazisty nurt AWS, nurt nieliberalny i antykomunistyczny. Prof. Buzek, związany z gliwicką Unią Wolności, będzie realizował raczej program UW niż AWS. To może doprowadzić do zatarcia naszej tożsamości - sroży się Adam Słomka, lider ugrupowania.<br>Akceptacja premiera przyszła koalicjantom znacznie łatwiej niż ustalenie obsady innych stanowisk w rządzie i prezydium Sejmu oraz samych zasad współpracy obu ugrupowań. Akcja wymogła na swym partnerze, by prócz premierostwa przypadły jej w udziale fotele marszałków obu izb, rezerwując urząd marszałka Sejmu dla człowieka nie obytego