Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 45
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
Największym niebezpieczeństwem amerykańskiego przemysłu filmowego jest to, że nie stawia na oryginalność. Przecież wielcy reżyserzy amerykańscy, na przykład Francis Ford Coppola czy Sydney Pollack, którzy "weszli w system", stracili swoją indywidualność: na standardowym planie filmowym nie była nikomu potrzebna.
- Produkt filmowy, podobnie jak każdy inny, ulega w naszych czasach przyspieszonej standaryzacji.
- I to jest zasadnicza przyczyna kryzysu kina amerykańskiego, z czego w USA jeszcze nie zdają sobie sprawy. Amerykańskie kino traci swoją tożsamość kulturową, co jest wynikiem globalizacji rynku filmowego. Ten proces zaczął się nie tak dawno - 10 czy 15 lat temu. Wprawdzie kino amerykańskie zawsze było bardzo przystępne, by mógł
Największym niebezpieczeństwem amerykańskiego przemysłu filmowego jest to, że nie stawia na oryginalność. Przecież wielcy reżyserzy amerykańscy, na przykład Francis Ford Coppola czy Sydney Pollack, którzy "weszli w system", stracili swoją indywidualność: na standardowym planie filmowym nie była nikomu potrzebna.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Produkt filmowy, podobnie jak każdy inny, ulega w naszych czasach przyspieszonej standaryzacji.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- I to jest zasadnicza przyczyna kryzysu kina amerykańskiego, z czego w USA jeszcze nie zdają sobie sprawy. Amerykańskie kino traci swoją tożsamość kulturową, co jest wynikiem globalizacji rynku filmowego. Ten proces zaczął się nie tak dawno - 10 czy 15 lat temu. Wprawdzie kino amerykańskie zawsze było bardzo przystępne, by mógł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego