Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
współpracy opartej na strachu i niechęci. Czy istnieje złoty środek? Czasem jedynym sposobem okazuje się stosowanie przysłowiowej metody kija i marchewki. W myśl tej zasady warto przemiennie (ale i z umiarem) stosować komplementy i krytykę, solidaryzowanie się z podwładnymi i podkreślanie własnej pozycji w firmie, podejmowanie rozmów towarzyskich, ale i stanowcze przerywanie dyskusji.
- Zanim udało mi się stworzyć grupę odpowiedzialnych i dobrych pracowników, ponad rok studiowałam na nich wszelkie dostępne mi formy zachowań: od chwalenia po karczemne awantury. Dziś moi podwładni wiedzą, że mogą pójść ze mną na piwo, ale w pracy jestem przede wszystkim szefem, który nie ma najmniejszego zamiaru
współpracy opartej na strachu i niechęci. Czy istnieje złoty środek? Czasem jedynym sposobem okazuje się stosowanie przysłowiowej metody kija i marchewki. W myśl tej zasady warto przemiennie (ale i z umiarem) stosować komplementy i krytykę, solidaryzowanie się z podwładnymi i podkreślanie własnej pozycji w firmie, podejmowanie rozmów towarzyskich, ale i stanowcze przerywanie dyskusji.<br>- Zanim udało mi się stworzyć grupę odpowiedzialnych i dobrych pracowników, ponad rok studiowałam na nich wszelkie dostępne mi formy zachowań: od chwalenia po karczemne awantury. Dziś moi podwładni wiedzą, że mogą pójść ze mną na piwo, ale w pracy jestem przede wszystkim szefem, który nie ma najmniejszego zamiaru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego