określonych działań dywersyjnych z użyciem broni elektromagnetycznej i elektrycznej w celu zakłócenia systemu naprowadzania naszych pocisków&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówił.<br>&lt;au&gt;&lt;name type="person"&gt;Paweł Reszka&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Moskwy&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Izrael&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Premier zamieszany w aferę korupcyjną&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Szaron&lt;/&gt; kontratakuje&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Premier &lt;name type="person"&gt;Ariel Szaron&lt;/&gt; - przeciwko któremu najprawdopodobniej w najbliższych tygodniach wszczęte zostanie postępowanie w sprawie o korupcję - zapowiedział, że nie ustąpi ze stanowiska. Nie wykluczył jednak, że rozwiąże obecny gabinet i powoła nowy.&lt;/&gt;<br>W przemówieniu, które wygłosił wczoraj przed parlamentarną &lt;name type="org"&gt;Komisją Obrony i Spraw Zagranicznych&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Szaron&lt;/&gt; oświadczył, że zamierza sprawować urząd do końca kadencji, czyli do 2007 roku. Zapowiedział również, że będzie kontynuować swój - niepopularny wśród członków rządzącej koalicji - plan, mający na celu