Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
w powietrzu nie mieli potrzeby omijać żadnych przeszkód.
Więc co się stało?
O siódmej rano mieli przefrunąć nad ostatnią, trzecią oazą, a tymczasem jest już czterdzieści minut po siódmej, a pod nimi piasek i piasek.
- Jak długo możemy się jeszcze trzymać w powietrzu?
- Jeszcze najwyżej sześć godzin. Benzyny może by starczyło na dłużej, ale oliwy ta bestia tyle wypija, że rady sobie dać nie można. Gorąco jest, to jej się chce pić - nie dziwota.
Rozumieli tę potrzebę napoju, bo i oni mieli niewielki zapas wody.
- Niech wasza królewska mość pije - mówi lotnik - mnie mniej wody potrzeba, bo nogi moje zostały w
w powietrzu nie mieli potrzeby omijać żadnych przeszkód.<br>Więc co się stało?<br>O siódmej rano mieli przefrunąć nad ostatnią, trzecią oazą, a tymczasem jest już czterdzieści minut po siódmej, a pod nimi piasek i piasek.<br>- Jak długo możemy się jeszcze trzymać w powietrzu?<br>- Jeszcze najwyżej sześć godzin. Benzyny może by starczyło na dłużej, ale oliwy ta bestia tyle wypija, że rady sobie dać nie można. Gorąco jest, to jej się chce pić - nie dziwota.<br>Rozumieli tę potrzebę napoju, bo i oni mieli niewielki zapas wody.<br>- Niech wasza królewska mość pije - mówi lotnik - mnie mniej wody potrzeba, bo nogi moje zostały w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego