spotkać VIP-ów". Można zjeść "w miarę tanio dobre pizze i pasty n parterze", gdzie "jest net sympatyczniej". Trzeba spróbować "sandacza w sosie śmietankowym".<br>LWOWSKA<br><gap><br>Jednocześnie "wyszukana" i "przytulna" restauracja "typu swojskie klimaty", ale dl "ludzi z wypchanym portfelem". Urządzona "Z gustem", "oczywiście nawiązania do Lwowa i Galicji, ,portret cesarza, stare medale", z drugiej strony "snopy zboża, suszone przyprawy". "Obszerne stoły z ławami", "palenisko, na którym kucharz przygotowuje potrawy". Warto zjeść "golonkę" i "pieczeń z grilla".<br>METAFORA<br><gap><br>"Dla zakochanych", bo jest "przepięknie" i "intymnie". Wystrój "salonu w starym stylu", "piękne fotele, głębokie kanapy, koronkowe obrusy, obrazki z dawnych alt", "spokojna muzyczka