Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
ściągnęła Miletinę do Moskwy. Miletina miała stargane nerwy. Nigdy nie wyszła za mąż. Gelwich leżał kilka miesięcy w szpitalu, a później w sanatorium Ministerstwa Obrony, jeździliśmy do niego w odwiedziny - Archangielskoje się nazywało. Nic nie wymyślił, memoranda pisał, żeby się wydostać. A może mu się przywidziało, po tym wszystkim, na starość. Umarł w 1956 i w tym samym roku Aleksandra. Miletina została w ich mieszkaniu, pracowała jako pielęgniarka. Pisała fantastyczne historyjki dla mnie, a później dla mojej małej siostry, które ilustrowała obrazkami, jeszcze bardziej nierealnymi. Babka straciła pamięć i pod koniec życia nie pamiętała, kim była. To samo stało się później
ściągnęła Miletinę do Moskwy. Miletina miała stargane nerwy. Nigdy nie wyszła za mąż. Gelwich leżał kilka miesięcy w szpitalu, a później w sanatorium Ministerstwa Obrony, jeździliśmy do niego w odwiedziny - Archangielskoje się nazywało. Nic nie wymyślił, memoranda pisał, żeby się wydostać. A może mu się przywidziało, po tym wszystkim, na starość. Umarł w 1956 i w tym samym roku Aleksandra. Miletina została w ich mieszkaniu, pracowała jako pielęgniarka. Pisała fantastyczne historyjki dla mnie, a później dla mojej małej siostry, które ilustrowała obrazkami, jeszcze bardziej nierealnymi. Babka straciła pamięć i pod koniec życia nie pamiętała, kim była. To samo stało się później
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego