Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
widząc nie tylko ludzi, ale i chałup, i całej wsi. Uwieszony
u jej ręki, czułem, że i mnie tak samo przykazuje, żebym nic nie
widział, ni ludzi, ni chałup, ani całej tej wsi.
W końcu zaczepił nas jakiś starzec siedzący przed chałupą w słońcu na
ławeczce. Wydawał się być ze starości już martwy. Jego głowa zadziana
na lasce, którą się podpierał pod brodą, ani drgnęła na nasz widok i
tylko żywy pies grzał się u jego stóp. I właściwie to jakby ten pies
nas spytał:
- Szukacie czegoś?
Bo starzec ani ust nie rozdziawił, ani oczu nie podniósł na nas, i
tylko
widząc nie tylko ludzi, ale i chałup, i całej wsi. Uwieszony<br>u jej ręki, czułem, że i mnie tak samo przykazuje, żebym nic nie<br>widział, ni ludzi, ni chałup, ani całej tej wsi.<br> W końcu zaczepił nas jakiś starzec siedzący przed chałupą w słońcu na<br>ławeczce. Wydawał się być ze starości już martwy. Jego głowa zadziana<br>na lasce, którą się podpierał pod brodą, ani drgnęła na nasz widok i<br>tylko żywy pies grzał się u jego stóp. I właściwie to jakby ten pies<br>nas spytał:<br> - Szukacie czegoś?<br> Bo starzec ani ust nie rozdziawił, ani oczu nie podniósł na nas, i<br>tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego