Typ tekstu: Książka
Tytuł: Między Panem a Plebanem
Rok: 1995
czytałem im Kamienie na szaniec, które się właśnie wtedy ukazały. To było wielkie wydarzenie. Zdumiewało mnie to, jak z otwartymi ustami, w kompletnej ciszy czwarta klasa słuchała tej książki, która odkrywała okupacyjną historię harcerstwa po wojnie przemilczaną. I wcale się przez to gorzej nie uczyli. Przeciwnie, całkiem sensownie odpowiadali ze starotestamentowych przypowieści. Natomiast w szkole średniej przerabiało się etykę i już można się było z młodzieżą porozumieć, a nawet pokłócić. To było dla nich interesujące.
Pamiętam też moje zaskoczenie, kiedy uczniowie szkół średnich ogromnym tłumem gruchnęli na rekolekcje. Widać było, że marksistowsko-komunistyczne wychowanie nie zaspokajało naturalnych potrzeb młodzieży.
- Czy ta
czytałem im Kamienie na szaniec, które się właśnie wtedy ukazały. To było wielkie wydarzenie. Zdumiewało mnie to, jak z otwartymi ustami, w kompletnej ciszy czwarta klasa słuchała tej książki, która odkrywała okupacyjną historię harcerstwa po wojnie przemilczaną. I wcale się przez to gorzej nie uczyli. Przeciwnie, całkiem sensownie odpowiadali ze starotestamentowych przypowieści. Natomiast w szkole średniej przerabiało się etykę i już można się było z młodzieżą porozumieć, a nawet pokłócić. To było dla nich interesujące.<br>Pamiętam też moje zaskoczenie, kiedy uczniowie szkół średnich ogromnym tłumem gruchnęli na rekolekcje. Widać było, że marksistowsko-komunistyczne wychowanie nie zaspokajało naturalnych potrzeb młodzieży.&lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;Czy ta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego