Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
wodą, bo łowił ryby, lecz nigdy żadnej nie ułowił, gdyż nie przywiązywał do wędki haczyka, pewnie dlatego, aby ryby nie zranić. Siedział godzinami na brzegu i serdecznie namawiał ryby, aby się zechciały przyczepić do sznurka, na którym wisiała na przynętę skórka chleba. Kochane człowieczysko, tylko zbyt poczciwe i wielki już staruszek. - Daleko stąd mieszka?
- Niedaleko. Spoza wzgórka widać biedniutki kościółek i mizerny domek.
- A nie byłoby za późno, gdyby zajść do niego o tej porze?
- O siódmej wieczorem też byłoby za późno! Biedaczysko idzie spać o zmroku, gdyż żałuje na naftę. Zamiast nafty dla siebie można kupić chleba dla innych.
- Są
wodą, bo łowił ryby, lecz nigdy żadnej nie ułowił, gdyż nie przywiązywał do wędki haczyka, pewnie dlatego, aby ryby nie zranić. Siedział godzinami na brzegu i serdecznie namawiał ryby, aby się zechciały przyczepić do sznurka, na którym wisiała na przynętę skórka chleba. Kochane człowieczysko, tylko zbyt poczciwe i wielki już staruszek. - Daleko stąd mieszka?<br>- Niedaleko. Spoza wzgórka widać biedniutki kościółek i mizerny domek.<br>- A nie byłoby za późno, gdyby zajść do niego o tej porze?<br>- O siódmej wieczorem też byłoby za późno! Biedaczysko idzie spać o zmroku, gdyż żałuje na naftę. Zamiast nafty dla siebie można kupić chleba dla innych.<br>- Są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego