każdym razem o równowartość 10proc. ceny wywoławczej, ale w praktyce rzadko się tego przestrzega.<br>Aukcjoner bardziej kieruje się tym, jak wielu klientów stara się kupić konkretny obraz. Jeżeli jest ich wielu, stawki rosną szybciej i z większym przeskokiem, jeżeli o pracę walczą tylko dwaj - i w dodatku bardzo ostrożni kupcy - stawka rośnie w mniejszych interwałach.<br>W licytacji uczestniczy się poprzez podnoszenie tabliczki. Każde jej uniesienie w górę oznacza, że jest się skłonnym kupić obraz za cenę wyższą o jedno podniesienie stawki od dotychczasowej. Niekiedy cena ta jest znana (gdy aukcjoner zapowiada np: "Mamy dziesięć tysięcy złotych, czekam na dwanaście tysięcy"), czasem