Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
ogrodu, pewnego dworu, pewnej klasy, pewnego stylu życia, można by

powiedzieć - komedia o końcu świata. A także o początku innego. Rozumiano ją i odczuwano ją rozmaicie. Jako sztukę pesymistyczną i sztukę optymistyczną. Twierdzono, że Czechow "stoi po stronie" Raniewskiej, Gajewa i wiernego sługi, nieuleczalnego niewolnika Firsa. Marksiści oczywiście twierdzą, że "stoi po stronie" nowych ludzi, Łopachina, Trofimowa i młodziutkiej Ani. Wszystkie te podziały opinii i spory najoczywiściej nie mają sensu. W "Wiśniowym sadzie" Czechow spojrzał na świat niemal z boskiej perspektywy, jakby de l'au dela. Osiągnął w tym przedśmiertnym dziele obiektywizm prawie nadprzyrodzony, dystans miłującego, przebaczającego humoru. Osiągnął też szczyt artystycznej równowagi: w
ogrodu, pewnego dworu, pewnej klasy, pewnego stylu życia, można by<br><br>&lt;page nr=71&gt; powiedzieć - komedia o końcu świata. A także o początku innego. Rozumiano ją i odczuwano ją rozmaicie. Jako sztukę pesymistyczną i sztukę optymistyczną. Twierdzono, że Czechow "stoi po stronie" Raniewskiej, Gajewa i wiernego sługi, nieuleczalnego niewolnika Firsa. Marksiści oczywiście twierdzą, że "stoi po stronie" nowych ludzi, Łopachina, Trofimowa i młodziutkiej Ani. Wszystkie te podziały opinii i spory najoczywiściej nie mają sensu. W "Wiśniowym sadzie" Czechow spojrzał na świat niemal z boskiej perspektywy, jakby &lt;foreign&gt;de l'au dela&lt;/&gt;. Osiągnął w tym przedśmiertnym dziele obiektywizm prawie nadprzyrodzony, dystans miłującego, przebaczającego humoru. Osiągnął też szczyt artystycznej równowagi: w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego