Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
świecie przemocy i gwałtu wolno wszelkim sposobem...
Sformułowanie w myślach tej żarliwej obrony pasażera na gapę (którym sam przecież nie był!) nie przyniosło mu ulgi. Przeciwnie, jeszcze bardziej rozstroiło mu nerwy. Zamiast dać sobie spokój z domniemanymi stróżami Miejskiego Przewoźnika i zająć się sprawami w danej chwili dla niego po stokroć ważniejszymi (jak pozyskać dla siebie mademoiselle Legris? jak pokierować rozmową? jakie zadać pytania?), wpatrywał się natarczywie w plecy jednego z nich, czekając z zapartym tchem na potwierdzenie domysłu, czyli - początek akcji.
Było, jak podejrzewał.
Po chwili, jak jeden mąż (choć nie patrzyli na siebie) sięgnęli pod klapy płaszczy i wydobyli
świecie przemocy i gwałtu wolno wszelkim sposobem...<br>Sformułowanie w myślach tej żarliwej obrony pasażera na gapę (którym sam przecież nie był!) nie przyniosło mu ulgi. Przeciwnie, jeszcze bardziej rozstroiło mu nerwy. Zamiast dać sobie spokój z domniemanymi stróżami Miejskiego Przewoźnika i zająć się sprawami w danej chwili dla niego po stokroć ważniejszymi (jak pozyskać dla siebie mademoiselle Legris? jak pokierować rozmową? jakie zadać pytania?), wpatrywał się natarczywie w plecy jednego z nich, czekając z zapartym tchem na potwierdzenie domysłu, czyli - początek akcji.<br>Było, jak podejrzewał.<br>Po chwili, jak jeden mąż (choć nie patrzyli na siebie) sięgnęli pod klapy płaszczy i wydobyli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego