Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
ani wątpliwości. Niezwłocznie wydali zarządzenie, że wszyscy cudzoziemcy, którzy z jakichś niezrozumiałych powodów uparli się przebywać na afgańskiej ziemi, muszą mieszkać w miejscach wskazanych przez talibów.
Takim miejscem stał się hotel "Intercontinental". Klub Niemiecki opustoszał. Afgańskim podróżnym nie podobało się tam nic. Ani basen, ani leżaki, ani klubowa kanapa, ani stół bilardowy. Nie smakowało im podawane przez Mohammada Arefa jadło, które w dodatku było dużo droższe niż w przydrożnych gospodach. Kusząca odmienność Klubu Niemieckiego zniknęła wraz z nami. Odarty z niej, nie przyciągał już nikogo. Nie był już egzotyczną pięknością, ale upiorną zjawą.

Dyrektorem hotelu "Intercontinental" był Gholam Sachi Sofi. Od roku
ani wątpliwości. Niezwłocznie wydali zarządzenie, że wszyscy cudzoziemcy, którzy z jakichś niezrozumiałych powodów uparli się przebywać na afgańskiej ziemi, muszą mieszkać w miejscach wskazanych przez talibów.<br>Takim miejscem stał się hotel "Intercontinental". Klub Niemiecki opustoszał. Afgańskim podróżnym nie podobało się tam nic. Ani basen, ani leżaki, ani klubowa kanapa, ani stół bilardowy. Nie smakowało im podawane przez Mohammada Arefa jadło, które w dodatku było dużo droższe niż w przydrożnych gospodach. Kusząca odmienność Klubu Niemieckiego zniknęła wraz z nami. Odarty z niej, nie przyciągał już nikogo. Nie był już egzotyczną pięknością, ale upiorną zjawą. <br><br>Dyrektorem hotelu "Intercontinental" był Gholam Sachi Sofi. Od roku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego