Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
coś wierzyć
i o czymś myśleć, jeśli to coś nie znajdowało
się gdzieś we mgle, ale było widzialne tak dokładnie,
że prawie można się było tego dotknąć.

Adela lubiła porządek. Na szczupłej przestrzeni, którą
rozporządzała w izbie, wszystko musiało się znajdować
na swoim miejscu. Łóżko było zawsze tak samo zasłane,
stołek, szaflik i garnki tak samo ustawione. Ścierka miała
swój gwóźdź, szczotka swój kąt, a w szufladzie
ich komódki łyżki, widelce, noże, przybory do szycia - wszystko
miało swoje własne miejsce. I Adela chciała tak sobie
każdą rzecz w tym "nowym ustroju" porozmieszczać,
żeby już na pewno - wiedzieć...

- No, a jak będzie
coś wierzyć <br>i o czymś myśleć, jeśli to coś nie znajdowało <br>się gdzieś we mgle, ale było widzialne tak dokładnie, <br>że prawie można się było tego dotknąć. <br><br>Adela lubiła porządek. Na szczupłej przestrzeni, którą <br>rozporządzała w izbie, wszystko musiało się znajdować <br>na swoim miejscu. Łóżko było zawsze tak samo zasłane, <br>stołek, szaflik i garnki tak samo ustawione. Ścierka miała <br>swój gwóźdź, szczotka swój kąt, a w szufladzie <br>ich komódki łyżki, widelce, noże, przybory do szycia - wszystko <br>miało swoje własne miejsce. I Adela chciała tak sobie <br>każdą rzecz w tym "nowym ustroju" porozmieszczać, <br>żeby już na pewno - wiedzieć... <br><br>- No, a jak będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego