Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
tego , co mam. Nie zazdroszczę tym, co maja więcej
- Ciekawy zawód, udana rodzina, przeprowadzka do własnego segmentu, o którym opowiadała pani w jednym z wywiadów - jak to pani zdobyła, wywalczyła?
- Raczej wypracowałam przez 20 lat. Ktoś może chciałby wszystko osiągnąć w krótszym czasie, bo jest niecierpliwy. Ja do wszystkiego dochodziłam stopniowo. W pracy, na przykład, zaczęłam od najniższych szczebli wtajemniczeń dziennikarskich - dokumentacji, nauki montażu...
- Nie ciągnęło pani do robienia programów autorskich i pokazywania się na wizji?
- Tak, pokazywanie się na wizji jest bardzo atrakcyjne, to wielu ludziom imponuje. Jeżeli ktoś w tym zasmakuje, to za nic z tego nie zrezygnuje. Mnie
tego , co mam. Nie zazdroszczę tym, co maja więcej<br> - &lt;hi rend="italic"&gt; Ciekawy zawód, udana rodzina, przeprowadzka do własnego segmentu, o którym opowiadała pani w jednym z wywiadów - jak to pani zdobyła, wywalczyła?&lt;/&gt;<br> - Raczej wypracowałam przez 20 lat. Ktoś może chciałby wszystko osiągnąć w krótszym czasie, bo jest niecierpliwy. Ja do wszystkiego dochodziłam stopniowo. W pracy, na przykład, zaczęłam od najniższych szczebli wtajemniczeń dziennikarskich - dokumentacji, nauki montażu...<br> - &lt;hi rend="italic"&gt; Nie ciągnęło pani do robienia programów autorskich i pokazywania się na wizji?&lt;/&gt;<br> - Tak, pokazywanie się na wizji jest bardzo atrakcyjne, to wielu ludziom imponuje. Jeżeli ktoś w tym zasmakuje, to za nic z tego nie zrezygnuje. Mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego