Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
twarz równie wyrazistą. Na ścianie prezbiterium w nie zapamiętanym kościele prowadził korowód cesarzy, papieży, królów, rycerzy, mężów i niewiast, mnichów i błaznów, giermków i żołnierzy... Kościej!
Gwałtownie cofasz dłoń i przenikliwie wzywasz pomocy. To nie wołanie, lecz skowyt. Skamlenie psa, lisa, wilka.
Ptaki podrywają się, uciekają. Przeraźliwy łopot skrzydeł i strachliwe nawoływania drżą w chłodnym, wilgotnym powietrzu.
- Dlaczego je spłoszyłaś? - w głosie przewodnika wyczuwasz złość.
Znowu spojrzysz mu w twarz, lecz jest to już twarz inna, nie rażąca ostrością i twardością. Twarz F. lub M.?
Nieważne, przecież nie jestem pewna, czy to się rzeczywiście zdarzyło.
Pamiętam jednak dokładnie spóźniony powrót, niespokojną
twarz równie wyrazistą. Na ścianie prezbiterium w nie zapamiętanym kościele prowadził korowód cesarzy, papieży, królów, rycerzy, mężów i niewiast, mnichów i błaznów, giermków i żołnierzy... Kościej!<br> Gwałtownie cofasz dłoń i przenikliwie wzywasz pomocy. To nie wołanie, lecz skowyt. Skamlenie psa, lisa, wilka.<br> Ptaki podrywają się, uciekają. Przeraźliwy łopot skrzydeł i strachliwe nawoływania drżą w chłodnym, wilgotnym powietrzu.<br> - Dlaczego je spłoszyłaś? - w głosie przewodnika wyczuwasz złość.<br> Znowu spojrzysz mu w twarz, lecz jest to już twarz inna, nie rażąca ostrością i twardością. Twarz F. lub M.?<br> Nieważne, przecież nie jestem pewna, czy to się rzeczywiście zdarzyło.<br> Pamiętam jednak dokładnie spóźniony powrót, niespokojną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego