Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
się dzieje w Chicago" - i w pewnym momencie nacisnęła "pauzę"; palcem na ekranie pokazała mi, że gdybym poszedł jak ten dom, skręcił w lewo, wsiadł w metro i przejechał - raz, dwa, cztery stacje, to znalazłbym się w j e j dzielnicy. Po kolacji, w jej pokoju, gdy w połowie filmu straciliśmy zainteresowanie punktami zwrotnymi i plenerami; podciągnąłem czarną bluzkę; odsunęła mnie.
- Witku, może cię to zaboli, ale byłoby nie fair, gdybym ci tego nie powiedziała...
- O panu Ż?
- A skąd, Kuba! Pan Ż. to był królik z cylindra! Wtedy powiedziała tylko, że to, że sypiam z nią i ona pozwala mi
się dzieje w Chicago" - i w pewnym momencie nacisnęła "pauzę"; palcem na ekranie pokazała mi, że gdybym poszedł jak ten dom, skręcił w lewo, wsiadł w metro i przejechał - raz, dwa, cztery stacje, to znalazłbym się w j e j dzielnicy. Po kolacji, w jej pokoju, gdy w połowie filmu straciliśmy zainteresowanie punktami zwrotnymi i plenerami; podciągnąłem czarną bluzkę; odsunęła mnie.<br>- Witku, może cię to zaboli, ale byłoby nie fair, gdybym ci tego nie powiedziała...<br>- O panu Ż?<br>- A skąd, Kuba! Pan Ż. to był królik z cylindra! Wtedy powiedziała tylko, że to, że sypiam z nią i ona pozwala mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego