nie bierze w tej debacie udziału. Jej przedmiotem nie jest bowiem kierunek niemieckiej polityki zagranicznej wobec &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;, lecz sposób, w jaki &lt;name type="place"&gt;Berlin&lt;/&gt; powinien prowadzić dialog z &lt;name type="place"&gt;Moskwą&lt;/&gt;.<br>Gromy na kanclerza ciska opozycja. Chadecy chcą bezkompromisowej linii postępowania, przynajmniej w sprawie łamania praw człowieka w &lt;name type="place"&gt;Czeczenii&lt;/&gt;.<br>Kanclerz stawia na pierwszym miejscu strategiczne cele polityki wobec &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;. - Chodzi o związanie &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Europą&lt;/&gt;. Konkretnie o utworzenie w przyszłości strefy wolnego handlu, rozszerzenie współpracy w sferze bezpieczeństwa, nie tylko w zakresie walki z terroryzmem oraz o przybliżenie &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; europejskiego systemu wartości - tłumaczy &lt;name type="person"&gt;Aleksander Rahr&lt;/&gt;, ekspert z &lt;name type="org"&gt;Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej&lt;/&gt;. Nie zaprzecza, że ważny