Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
wymordowano rodzinę? Każdy by tak zrobił, niezależnie od poglądów bądź ich braku. Ale może Mel, przystąpiwszy do akcji, poznał również jej polityczne uzasadnienie, przeczytał konstytucję USA właśnie uchwaloną i wciągnął się ideologicznie?
Nic o tym nie słyszymy, zresztą nie ma na to czasu, bo przez pełne 164 minuty trwają tu strzelaniny, zasadzki, biegi konne i piesze oraz, w odstępach co półtorej rolki, batalie filmowe, w kostiumach wiernie odrobionych z muzeum i podejrzanie wyprasowanych, bitwy najpierw przegrane, potem wygrane, jak być powinno. I tak, minuta po minucie, budzi się w nas podejrzenie, czy aby nie pasuje tu powiedzenie o owych malarzach, którzy
wymordowano rodzinę? Każdy by tak zrobił, niezależnie od poglądów bądź ich braku. Ale może Mel, przystąpiwszy do akcji, poznał również jej polityczne uzasadnienie, przeczytał konstytucję USA właśnie uchwaloną i wciągnął się ideologicznie?<br>Nic o tym nie słyszymy, zresztą nie ma na to czasu, bo przez pełne 164 minuty trwają tu strzelaniny, zasadzki, biegi konne i piesze oraz, w odstępach co półtorej rolki, batalie filmowe, w kostiumach wiernie odrobionych z muzeum i podejrzanie wyprasowanych, bitwy najpierw przegrane, potem wygrane, jak być powinno. I tak, minuta po minucie, budzi się w nas podejrzenie, czy aby nie pasuje tu powiedzenie o owych malarzach, którzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego