Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
Ale w dzień, na jawie, gdy siadywałem na progu, gdy wyjeżdżałem w pole, częściej myślałem o córce sąsiada.
Bez przymykania powiek, bez znajdywania białych kamieni, miło mi było widzieć ją poruszającą się w naszej izbie, przesuwającą garnki na blasze, wchodzącą pod obniżony urodzajem sad, trzymającą między kolanami skopiec, do którego strzyka wieczorne mleko.

Nigdy jednak nie odważyłem się zaczepić żadnej z tych dwóch dziewczyn.
Nie rozmawiałem też z nimi dłużej, niż to jest w zwyczaju.
Nie dlatego, żebym nie chciał.
Ale jakoś mi to rozmawianie nie szło.
Byłem znacznie starszy od nich.
Nie na tyle wprawdzie, żeby się to rzucało w
Ale w dzień, na jawie, gdy siadywałem na progu, gdy wyjeżdżałem w pole, częściej myślałem o córce sąsiada.<br> Bez przymykania powiek, bez znajdywania białych kamieni, miło mi było widzieć ją poruszającą się w naszej izbie, przesuwającą garnki na blasze, wchodzącą pod obniżony urodzajem sad, trzymającą między kolanami skopiec, do którego strzyka wieczorne mleko.<br> &lt;page nr=31&gt;<br> Nigdy jednak nie odważyłem się zaczepić żadnej z tych dwóch dziewczyn.<br> Nie rozmawiałem też z nimi dłużej, niż to jest w zwyczaju.<br> Nie dlatego, żebym nie chciał.<br> Ale jakoś mi to rozmawianie nie szło.<br> Byłem znacznie starszy od nich.<br> Nie na tyle wprawdzie, żeby się to rzucało w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego