Typ tekstu: Książka
Autor: Bendyk Edwin
Tytuł: Zatruta studnia
Rok: 2002
chcieć...
Brytyjscy sceptycy z tygodnika "The Economist" wypominali technooptymistom ("długi boom" jeszcze trwał), że okłamują ludzi i siebie, widząc w postępie technicznym panaceum na bolączki świata. Przypominają słowa, jakie napisano w 1858 roku, kiedy triumfy święcił wiktoriański Internet, czyli telegraf: To niemożliwe, by stare przesądy i wrogość istniały dłużej, gdy stworzono takie narzędzie do wymiany myśli pomiędzy wszystkimi narodami na ziemi. Samoloty miały również położyć kres wojnom, a to dzięki promocji podróży i wymiany międzyludzkiej. Narzędziem pokoju miało być także radio, ale w to zwątpiliśmy już po Hitlerze, a tym bardziej po koordynowanych przez rwandyjskie Radio Mille Collines rzeziach.
"The Economist
chcieć...<br>Brytyjscy sceptycy z tygodnika "The Economist" wypominali technooptymistom ("długi boom" jeszcze trwał), że okłamują ludzi i siebie, widząc w postępie technicznym panaceum na bolączki świata. Przypominają słowa, jakie napisano w 1858 roku, kiedy triumfy święcił wiktoriański Internet, czyli telegraf: To niemożliwe, by stare przesądy i wrogość istniały dłużej, gdy stworzono takie narzędzie do wymiany myśli pomiędzy wszystkimi narodami na ziemi. Samoloty miały również położyć kres wojnom, a to dzięki promocji podróży i wymiany międzyludzkiej. Narzędziem pokoju miało być także radio, ale w to zwątpiliśmy już po Hitlerze, a tym bardziej po koordynowanych przez rwandyjskie Radio Mille Collines rzeziach.<br>"The Economist
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego