Sekwanie swój pierwszy, niezbyt jeszcze udany eksperyment z parowcem.<br>Na marginesie niejako, warto sprostować bardzo rozpowszechnione mniemanie, jakoby Napoleon nie docenił znaczenia i możliwości parostatku. Pamiętajmy, że Fulton przez kilka lat pracował we Francji nad budową okrętu podwodnego. Pomimo szumnych zapowiedzi i znacznych dotacji rządowych nie udało mu się wówczas stworzyć łodzi podwodnej praktycznie nadającej się do użytku, jednak Napoleon bez (zrozumiałego w tym stanie rzeczy) uprzedzenia odniósł się do przedstawionego mu z kolei przez Fultona projektu wykorzystania parowca. Dostrzegł w nim bowiem szansę dokonania inwazji na Anglię w momencie, kiedy cisza morska unieruchomiłaby potężną flotę brytyjską. Mawiał przecież nie raz