uniwersalnej stosowalności, bez względu na to, czy prawdopodobieństwa zostały trafnie przypisane zdarzeniom, a wartościowania wyrażone w funkcji użyteczności są akceptowalne moralnie. Jak powiada Jeffrey, "model Bayesowski stosuje się równie dobrze do rozważań łotra lub głupca, jak do rozważań człowieka rzetelnego i mądrego, ponieważ liczbowe prawdopodobieństwa i pożądalności są z założenia subiektywne- w tym sensie, że stanowią wyraz rzeczywistych przekonań i preferencji podmiotu, niezależnie od uzasadnienia faktycznego czy moralnego".<br> Mogą oczywiście wyłonić się trudności z zastosowaniem. Model zakłada ścisłe wyznaczenie wchodzących tu w rachubę prawdopodobieństw i użyteczności. Podmiot nie zawsze ma wyraźną świadomość ich wartości liczbowej. Ale jeśli ją ma, to powinien